Gdy przebywałem na stypendium w Szwajcarii, widząc zawartość ich aptek narzekałem na niewielką ilość leków naturalnych, jakie można nabyć w Polsce (typowo polskie zachowanie). Słysząc to, nasi wykładowcy, będący wielkimi sławami z ogromnym doświadczeniem terapeutycznym, pocieszali mnie mówiąc: -To żaden problem, możecie przecież stosować środki, zewnętrzne, okłady i kąpiele. Brałem pod uwagę ich wypowiedzi, oglądając z pewnym zdziwieniem rozbudowane oddziały szpitalne, gdzie tych zabiegów wykonywano bardzo dużo. Mimo, iż twierdzono, że w ten sposób można doprowadzić do zdrowia nawet bardzo chore osoby, nie bardzo mnie to przekonywało.
Teraz w moich przekonaniach nastąpiła radykalna zmiana. To za sprawą tego, że zdecydowałem się praktycznie przetestować to, czego mnie tam uczono. Czynnikiem wyzwalającym było to, że podczas pobytu na Kujawach, rozmawiałem z państwem Kłos na temat ich doświadczeń w pielęgnacji dzieci. Oni jako pierwsi zwrócili mi uwagę, na niezwykłe działanie ostrożenia warzywnego. Okazało się że trzy kąpiele w tych ziołach spowodowało, że ich dziecko zaczęło spokojnie przesypiać noce, choć wcześniej się to mu nie zdarzało. Przemiana w zachowaniu dziecka była wręcz nieprawdopodobna.
Kąpiel w ostrożeniu. Po powrocie do domu przetestowałem taką kąpiel. Ma działanie niezwykłe. Uspokaja i relaksuje. Usuwa dolegliwości bólowe mięśniowo-stawowe. Jest to kąpiel zdecydowanie detoksykująca, przy czym zauważa się silne działanie na narządy wewnętrzne, szczególnie wątrobę. Przy kąpieli doświadczamy często niesamowitego uczucia jakby wbijania igiełek w ciało. Zadziwiające, gdyż ostrożeń warzywny, odmiennie niż ma to miejsce u jego krewniaków, jest pozbawiony igieł. Widząc tak niezwykłe rezultaty, szczególnie zauważalne w przypadku niesfornych dzieci. Sprawdziłem działanie innych ziół. Tu przytoczę dwie kolejne kąpiele.
Kąpiel żywokostowa. Zagotowujemy suszone ziele żywokostu, zdejmujemy z ognia i trzymamy pod przykryciem 10-15 minut, tak by się dobrze zaparzył. Wlewamy do wanny bezpośrednio przed kąpielą. Kapiemy się co najmniej przez godzinę. Podczas kąpieli doświadczymy jak wspaniale rozluźniają się stawy, więzadła i jak łagodnieją dolegliwości bólowe. Ta kąpiel przez swoje działanie na aparat ruchu ma także niezwykłe działanie relaksujące.
Kąpiel w skrzypie polnym. Suszony skrzyp gotujemy ok 10 minut, po czym jeszcze na kwadrans zostawiamy pod przykryciem. Kąpiel w odwarze ze skrzypu ma silne działanie detoksykujące. Radykalnie usuwa toksyny z tkanki podskórnej, co jest ważne w przypadku celolitu. Podczas kąpieli doświadczamy silnego działania ściągającego na skórę, czujemy jak ulega ona wzmocnieniu. Jest to ważne jeśli chcemy uwolnić się od skłonności do infekcji grzybiczych i wirusowych skóry. Daje też dobre efekty w detoksykacji zatruć metalami ciężkimi. Kąpiel powinna trwać 60-90 min.
Generalnie staramy się by kąpiele nie trwały krócej niż 40 min. Dlatego należy uważać, by woda nie była zbyt ciepła, gdyż może to prowadzić do pogorszenia samopoczucia. Dłuższa kąpiel, nawet przy niższej temperaturze wody np, 36 stopni, zawsze działa rozgrzewająco.
A ile tego ostrożenia trzeba? Gotować w garnku i potem wlać do wanny?
Należy zagotować w garnku, zdjąć garnek z palnika i trzymać pod przykryciem 15 min. Następnie dolać do wody w wannie. Do kąpieli używamy 50 gram ziela. Pozdrawiam A. Kozłowski
Słyszałam też o dobroczynnym działaniu soli bocheńskiej dodanej do kąpieli. Jak ona działa?
Witam, moja 2 letnia córka ma opóźniony rozwój psychoruchowy, jest bardzo wiotka. Badanie włosa wykazało 240%glinu powyżej dopuszczalnej normy. Czy mogę ją kąpać w skrzypie?
Witam, należy uzupełniać cynk. Kąpać można w skrzypie, ostrożeniu i cykorii podróżnik. Czas kąpieli co najmniej 40 min. Pozdrawiam A.K.
Tego roku nazbierałam ostrożenia. Po przeróżnych informacjach o osłabieniu po kąpieli i pływających farfoclach kisielu, postanowiłam go najpierw wypróbować na sobie. Woda była czysta a ze mną wszystko w porządku wyszłam z wanny cała bez dziwnych objawów, o których wcześniej czytała. Wykąpałam moją 18 letnią córkę, ma alergię skórną, też bez dziwnych farfocli( wysypka nadal jest). Uznałam, że albo jesteśmy okazami zdrowia albo to jakieś wydumane spostrzeżenia. Mąż skarży się od dłuższego czasu na świąd skóry. Zrobiłam mu wywar. Podczas kąpieli w wodzie zaczęło pływać coraz więcej kisielowatych farfocli. Jestem pod wrażeniem. Będę dalej prowadzić obserwacje 🙂
Witam, gdzie kupić sprawdzony ostrożeń. Żeby było pewnie, że kupuję ostrożeń a nie coś wymieszane, nie wiadomo co. Pozdrawiam